Budda Budwah - Mini Test
2011-02-15

Na łamach jednego z ostatnich numerów magazynu Top Guitar pojawił się Mini Test Efektu Gitarowego Budwah. Artykuł bardzo zwięzły, nie mniej jednak treściwy i dający bardzo dobry pogląd na produkt, który być może już wkrótce zasili Twój bogaty zestaw efektów...

Mamy nadzieję, że kilka słów od autora testu pozwoli wam poznać bliżej cechy oraz  funkcjonalność wyjątkowego efektu jakim jest Budwah !


 

Producent: www.budda.com

Autor testu: Maciek Warda / Top Guitar

Najnowsza kaczka ze stajni Budda to jakość wykonania i brzmienie zarówno dla wytrawnych koneserów, jak i dla amatorów kompletujących swój gitarowy set.

      Za sam design ten wah-wah powinien otrzymać nagrodę, bo połączenie pięknej purpury z wypolerowanymi chromami i detalami w postaci logotypu czy estetycznej gumy to dopieszczenie naszych oczu w najwyższym stopniu. Jeśli dodamy do tego jeszcze bardzo prostą budowę i przyjazną obsługę urządzenia, to możemy spodziewać się pełni szczęścia. Nic dziwnego, w produkcji tego efektu maczali palce specjaliści z manufaktury Dunlopa, ci sami, którzy odpowiadają za jakość linii CryBaby i modeli VOX'a. Dzięki temu mamy to klasyczny faselopodobny induktor, bez ingerencji w tor żadnych układów optodiodowych. Na zewnątrz widzimy jedynie jackowe gniazda In oraz Out (według jedynie słusznej zasady: In z prawej, Out z lewej), wejście dla zasilacza (9 V) oraz pedał naciskający na switch, aktywujący tryb hard-bypass.

       Jeśli wsłuchamy się w jej brzmienie, to zwraca uwagę bardzo płynne i łagodne przechodzenie przez kolejne pasma, co powoduje odczucie naturalności i zwartości soundu. Na kanale czystym objawia się to dźwiękiem pełnym i tłustym, zawierającym pełne spektrum pasm wychodzących z gitary, ale bez uczestnictwa tych najbardziej skrajnych. W pozycji górnej (palce) nie słychać na szczęście najostrzejszych i nieprzyjemnych częstotliwości świdrujących uszy, a w pozycji dolnej (pięta) przemiatanie nie schodzi tak nisko, by zamiast basów słychać było bezkształtny growl. Sound staje się wówczas „ściemniony", pozostając nadal czytelnym. Jednocześnie jest to tak szeroki przemiał, że nawet krótki skok pedału daje nam konkretne funkowe kwakanie. Nie jest więc to raczej kaczka do basu. Na przesterze ujawnia się za to jej uniwersalny charakter - czy to delikatny crunch, czy hi-gain, Budwah sprawuje się tu znakomicie, na pierwszy plan wysuwając lekko nosowe i zwarte brzmienie, tworzące zgodnie z charakterem przesteru płynną ścianę dźwięku, przebijającą się przez każdą sekcję rytmiczną i klawiszowe pady, czy nawet efekty pokroju choppera!

PODSUMOWANIE:

Budwah jest bardzo przyjaznym i świetnie brzmiącym efektem, który odnajdzie się w wielu stylistykach muzycznych i na pewno, jeśli zdecydujemy się na jego kupno, wzbudzi pożądanie naszych znajomych!

 

 

Źródło: Top Guitar

Zobacz również

Następny news Poprzedni news